Drużyna z Rzeszowa nie jest stawiana w roli faworytów Nice 1 Ligi Żużlowej, ale u siebie na pewno będą mocni. W przerwie zimowej doszło do kilku zmian w składzie, ale udało się utrzymać najważniejszych zawodników.
Żurawie przed sezonem chcieli za wszelką cenę zatrzymać Dawida Lamparta i to się udało. Na pewno kibice są zadowoleni bo pozostał także Nicklas Porsing. To na nich był budowany skład ponieważ mają być liderami. Odeszli Maciej Kuciapa, Karol Baran, Scott Nichols oraz Nicolas Covatti. Przybyli za to Chris Harris, Davey Watt, Josh Grajczonek, Dimitri Berge, Andrei Popa oraz Marcel Szymko. Czy zmiany wyjdą im na dobre? No jeszcze dzień temu mieli problem bo brakowała im regulaminowa liczba polskich seniorów. Teraz już jest wszystko załatwione, ale Team złożony jest z samych średniaków. Brak mocnego lidera, pewniaka do zdobywania dwucyfrowych wyników. Zawodnicy jak Harris czy Watt swoje najlepsze lata mają już raczej za sobą. Pozostaje liczyć na pozostałych.
Przypuszczalny skład meczowy Stali Rzeszów:
1. Dawid Lampart
2. Chris Harris
3. Dawey Watt
4. Marcel Szymko
5. Nicklas Porsing
Czas na juniorów Żurawi, którzy w tym sezonie będą zdobywać doświadczenie. Są to bardzo młodzi żużlowcy i tu trener może mieć spory problem. Ma do dyspozycji jedynie Mateusza Rząsę, Patryka Wojdyło oraz Wiktora Lamparta. Nie będą oni zdobywać punktów, to jeszcze nie ten czas. Kibice oraz włodarze klubu muszą uzbroić się w cierpliwość a w przyszłości mogą mieć z nich pociechę.
Które miejsce zajmą zawodnicy z Rzeszowa? Naszym zdaniem szału nie będzie. Play-offy im raczej nie grożą ale powinni się utrzymać. Jeśli wykorzystają handicap własnego toru i będą u siebie wygrywać to zajmą 6-7 miejsce. Jednak należy pamiętać że mają ograniczoną liczbę seniorów i w niekorzystnych warunkach (kontuzje) mogą mieć trudny orzech do zgryzienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz