SPORTPAG

sobota, 23 maja 2015

Przed SGP w Pradze...

            Kolejna trzecia runda cyklu SGP zawitała do Czech i tym razem zawodnicy powalczą na torze w Pradze. Na tą chwilę prowadzi Tai Woffinden, który uzbierał najwięcej bo 22 punkty. Drugie miejsce zajmuje Nicki Pedersen z 19 punktami, który wygrał poprzednie GP w Tampere, a trzeci jest nasz Jarosław Hampel z 18 punktami. Straty pozostałych zawodników do prowadzących są niewielkie więc wszystko jeszcze przed nami. Do tej pory cała zabawa z SGP wygląda bardzo zabawnie. Najpierw falstart w Warszawie, następnie kartoflisko w Finlandii...cuda na kiju! Obyśmy teraz w Pradze byli świadkami dobrego żużlowego ścigania, takiego na które czekamy z utęsknieniem.
            Kto może wygrać te zawody? W najlepszej formie wydają się być Tai oraz Nicki. To oni mogą w tym roku walczyć o Mistrzostwo Świata. Zresztą w stolicy Czech Brytyjczyk wygrywał dwa razy i dziś także jest w roli faworyta. Pedersen już tydzień temu pokazał, że chętnie znów będzie najlepszym zawodnikiem świata i na pewno po zwycięstwie jego apetyt jeszcze wzrośnie. Co z Polakami? Największe szanse na sukces ma na pewno Hampel, który jest w wysokiej formie od początku sezonu. Kasprzak, nadal ma problemy sprzętowe chociaż ostatnio już zaczął wygrywać. Kołodziej niestety płaci frycowe jako nowy w tym gronie. Mam nadzieję, że jeszcze pokaże na co go stać ale czy dziś powalczy o półfinał? Wątpię, jednak jak zawsze trzymamy kciuki za wszystkich naszych reprezentantów. Największą bolączką tegorocznego cyklu SGP są tory i kontuzje żużlowców. Jednak wiadomo że zawodnicy uprawiający tą dyscyplinę sportu to twardzi ludzie i pomimo kontuzji walczą na torze na 100%. Ostatnio zaskoczył wszystkich Jonsson, który pomimo kontuzji kolana dojechał na trzecim miejscu w Tampere. My czekamy na niespodzianki bo w końcu za to kochamy żużel.
              Jak bywało w Pradze? Jest to tor naturalny więc jest duża szansa, że w końcu zobaczymy fajne wyścigi i walkę na torze podczas czterech okrążeń. Jeśli organizatorzy przygotują dobrze tor to będzie na co popatrzeć. Niekiedy na tym torze były święte zawody ale i takie, że żużlowcy jechali gęsiego. Władze SGP wiedzą, że tracą fanów żużla, bo wielu odwraca się po tym co się działo w poprzednich turniejach. Teraz wszystko musi im wyjść. Niech w końcu przestaną liczyć pieniądze a zabiorą się za promocję żużla w najlepszy sposób czyli rewelacyjne biegi i mijanki na całej długości i szerokości toru!

Poniżej przedstawiam listę startową w dzisiejszych zawodach, a na kogo Wy dziś stawiacie?

1. Troy Batchelor (Australia)
2. Chris Harris (Wielka Brytania)
3. Michael Jepsen Jensen (Dania)
4. Chris Holder (Australia)
5. Andreas Jonsson (Szwecja)
6. Niels Kristian Iversen (Dania)
7. Nicki Pedersen (Dania)
8. Maciej Janowski (Polska)
9. Tomas H. Jonasson (Szwecja)
10. Vaclav Milik (Czechy)
11. Matej Zagar (Słowenia)
12. Krzysztof Kasprzak (Polska)
13. Greg Hancock (USA)
14. Jarosław Hampel (Polska)
15. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
16. Jason Doyle (Australia)
Rezerwowi:
17. Matej Kus (Czechy)
18. Josef Franc (Czechy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz