SPORTPAG

wtorek, 12 maja 2015

Po trzech meczach!

           Chyba czas na pierwsze podsumowanie po pierwszych trzech meczach odjechanych...niestety nie przez wszystkie drużyny.
W Ekstralidze widać już że Leszno swój zeszłoroczny srebrny medal chce zamienić na złoto. Szans na tą chwilę mają chyba najwięcej! Wygrali już trzy mecze i ciężko będzie ich zatrzymać jakiejkolwiek ekipie. Do formy po kontuzji wrocił Przemysław Pawlicki, jego brat Piotr wyrasta na najlepszego juniora w Polsce. Wrócił Emil, a z Nickim tworzą najsilniejszą parę stranieri. Najsłabszym teamem jest, czego się chyba nikt nie spodziewał, Gorzów. Ewidentnie brakuje punktów liderów, Kasprzaka i Iversena. Sam Zmarzlik nie wygra. A zatem ból głowy dalej będzie mieć trener. Wróciła sprawa zatrudnienia Warda, ale w Toruniu też się przyda. Zobaczymy gdzie ostatecznie Darcy będzie zdobywać punkty... Pozostałe drużyny jeżdżą w kratkę, u siebie wygrywają, na wyjazdach przegrywają. Oczywiście jeszcze jednym wyjątkiem jest Wrocław. Ten team budowany od lat z głową w tym roku wyrasta na czarnego konia sezonu. Widać że tam jest chemia miedzy zawodnikami. Domowy tor w tym roku to ich szczególny handicap i na pewno to będą wykorzystywać. Zielona Góra może tylko narzekać na kontuzje swoich zawodników, zresztą podobnie jak Toruń. Ale dobrze że Hampel robi swoje. Rzeszów i Tarnów skazywani do walki o utrzymanie pokazują się z bardzo dobrej strony. Co na pewno cieszy kibiców i zwiastuje bardzo ciekawy sezon. Beniaminek z Grudziądza mimo że ma na prawdę ciekawy skład na wyjazdach nie istnieje. Pozostaje im chyba wyłącznie zbieranie punktów u siebie.
Najlepszy zawodnik do tej pory z Ekstraligi? Moim zdaniem są to bracia Pawliccy oraz Bartosz Zmarzlik. Cieszy postawa młodych zawodników, w końcu w nich nasza nadzieja na przyszłość!

           W pierwszej lidze tez jest ciekawie ponieważ na prowadzeniu aktualnie jest nie polska drużyna: Daugavpils! Łotysze w tym roku na poważnie myślą o awansie i mają mocny, równy skład. U siebie nie doznają porażki, a jak będzie na wyjazdach? Zobaczymy, na tą chwilę mają komplet trzech zwycięstw. Pozytywnie zaskakuje także bydgoska Polonia, która po zwycięstwie w Gnieźnie i u siebie z Rybnikiem jest w czołówce tabeli. Rybnik, który ma bardzo dobrych żużlowców u siebie gromi i sądzę że zaczną wygrywać też, już za chwilę, na wyjazdach. Na pewno swoich kibiców trochę rozczarowują drużyny z Gniezna i Ostrowa, ambicje mają przecież na pierwszą czwórkę. Jednak jeśli liderzy nie jadą tak jak powinni tzn. B. Pedersen oraz Nicholls to niczego nie mogą być pewni. Najsłabszym teamem będzie chyba Kraków. Klub, który dzięki zaproszeniu znalazł się w tej lidze będzie ją zamykał.
W tej lidze wyróżnić chcę jednego zawodnika, a mianowicie Sebastiana Ułamka, który w Rybniku ewidentnie się odbudował i jeździ jak na lidera i tak doświadczonego zawodnika przystało.

          W drugiej lidze odjechali tylko jeden mecz więc musimy jeszcze na ocenę trochę poczekać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz