Czas przedstawić kolejny zespół z drugoligowych torów. Tym razem na tapetę wybraliśmy PSŻ Poznań. Drużyna z Wielkopolski, z Naturalną Medycyną w nazwie, w zeszłym roku weszła do Play-off. W tym roku apetyty są większe i chcą powalczyć z najlepszymi o awans. Czy mają na to szansę?
Zespół jest budowany bardzo mądrze na podbój 2 ligi żużlowej. Do zeszłorocznego składu doszło kilku mocnych zawodników, którzy podniosą poziom rywalizacji pomiędzy zawodnikami. O miejsce w składzie co poniektórym nie będzie już tak łatwo.
Pozostali liderzy Skorpionów czyli: Fredrik Jakobsen i Vladimir Borodulin. Oni robią dużą pracę na torze i to dzięki nim w głównej mierze było dobrze. Po kolejnym udanym sezonie klubowi może być już ciężko ich zatrzymać. Umowy przedłużyli także Mateusz Borowicz, Marcel Kajzer i Daniel Pytel. Solidna 2 linia, jak na warunki 2 ligi. Jeżeli dobrze przepracowali zimę i zainwestowali w sprzęt to trener będzie się tylko cieszyć z bogactwa dobrych riderów. Jedynym juniorem, jakiego posiadają i który zdecydował się odejść z macierzystego klubu, aby na stałe osiąść w Poznaniu jest Kevin Fajfer. Ten młody zawodnik, pokazał się już z dobrej strony i chce dalej się rozwijać.
Podstawy składu są ale jak dodamy do tego nowych żużlowców takich jak: David Bellego to śmiało można powiedzieć że siła uderzenia wzrosła! Francuz pokazał się z doskonałej strony w poprzednim roku i ma być trzecim liderem w Teamie! Michał Łopaczewski także postanowił spróbować swoich sił na poznańskim owalu. Będzie rywalizować z innymi z 2 linii o pozostałe dwa miejsca w składzie. Aczkolwiek nie można zamykać drogi startów innym zawodnikom, którzy parafowali umowy z klubem: Max Dilger, Matej Kus, Kasper Lykke Nielsen czy Jason Joergensen. Każdy z nich dostanie szansę na treningach oraz na sparingach przed sezonem. Zobaczymy kto zabłyśnie i wskoczy do składu meczowego, a kto będzie musiał oglądać pojedynek z trybun.
Największym problemem jest linia juniorska, gdyż klub będzie musiał wypożyczać młodych żużlowców. Ostatnio mówi się o Sebastianie Niedźwiedziu, zawodniku Falubazu Zielona Góra!
Nie ma co! Sezon w Poznaniu szykuje się ciekawy! Będzie na pewno na co popatrzeć, a własny tor powinien być atutem. najwięksi rywale i faworyci do awansu będą mieć problem aby w tym roku wywieźć punkty z Golęcina. Naszym zdaniem minimum czyli Play-off będzie osiągnięte, natomiast gdzie się tam uda dojechać zobaczymy na koniec sezonu. Liczymy że w Poznaniu znaczna część mieszkańców tego miasta obudzi się i w większej liczbie będą odwiedzać stadion. W końcu to jedno z największych miast w kraju!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz