SPORTPAG

piątek, 29 kwietnia 2016

Pierwsze w tym roku SGP!!

         W końcu zaczynamy ściganie na najwyższym poziomie! Już w sobotę 30 kwietnia 2016r. najlepsi zawodnicy globu powalczą o pierwsze punkty w zawodach Speedway Grand Prix w Słoweńskim Krsko.
My postaramy się przybliżyć faworytów i wskazać, kto może odgrywać tu główne role.

Lista startowa:
1. Piotr Pawlicki (Polska)
2. Jason Doyle (Australia)
3. Chris Harris (Wielka Brytania)
4. Matej Zagar (Słowenia)
5. Maciej Janowski (Polska)
6. Andreas Jonsson (Szwecja)
7. Denis Stojs (Słowenia)
8. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
9. Niels Kristian Iversen (Dania)
10. Nicki Pedersen (Dania)
11. Peter Kildemand (Dania)
12. Bartosz Zmarzlik (Polska)
13. Greg Hancock (USA)
14. Chris Holder (Australia)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
16. Fredrik Lindgren (Szwecja)
17. Nick Skorja (Słowenia)
18. Matic Ivacic (Słowenia)

Jak co roku liczymy na naszych polskich zawodników! W tym sezonie jest ich aż 4 ale czy któryś z nich faktycznie może liczyć na coś więcej niż objechanie zawodów? Piotr Pawlicki i Bartosz Zmarzlik to młodzi i gniewni. Nie ma na nich presji, powinni pojechać swoje. Na pewno w niejednym turnieju będą w czubie ale nie liczymy na medale. Niech powalczą o utrzymanie, a to na pewno będzie dobry wynik. Jarosław Hampel leczy nadal kontuzję więc trudno o nim cokolwiek napisać, natomiast Maciej Janowski ma coś na pewno do udowodnienia, sobie ale także kibicom. Naszym zdaniem nie jest to przyszły Mistrz Świata ale trzymamy za niego mocno kciuki i liczymy na widowiskową jazdę.


Kto jest faworytem sobotniego turnieju? Naszym zdaniem nie ma jednego faworyta, gdyż jest to dopiero początek i wielu jeszcze nie pracuje na 100% więc... Warto postawić na starych wyjadaczy, czyli Mistrzów Świata z poprzednich sezonów: Nicki Pedersen, Tai Woffinden oraz Chris Holder! Ta cała trójka prezentuje się na początku sezonu najlepiej i w nich upatrujemy zwycięzcę pierwszego w tym roku turnieju. Kto może jeszcze namieszać? My stawiamy na Jonssona, który zmienił podejście do speedwaya, zmienił drużynę w Polsce, jeździ regularnie w Anglii i widać, że to daje swoje efekty. Może być w tym roku czarnym koniem. W końcu już chyba nikt na niego nie liczy, a on może niespodziewanie zaskoczyć. Kildemand z kontuzją, Hancock bez wielkiej formy, Doyle jeszcze nie w najwyższej formie, podobnie jak Iversen czy Zagar. Turniej powinien być bardzo wyrównany i możemy być świadkami wielu niespodzianek, oby także ze strony naszych żużlowców.
Na koniec postanowiliśmy zabawić się w typowanie najgorszych zawodników pierwszego SGP :)
Mocno w tym temacie liczymy na Harrisa oraz Stojsa! 
A Wy na kogo stawiacie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz